Sebastian Szady wygrał 13. Samochodowy RallySprint BARBÓRKA CHEŁMSKA zorganizowany przez nasz klub w dniu 6 grudnia. Zawody były ostatnią rundą Pucharu Okręgu Lubelskiego PZM. W imprezie wystartowało dwudziestu czterech kierowców...

... Rywalizacja w całości odbyła się na terenie Centrum Handlowego Wschód, gdzie organizatorzy wytyczyli prawie 1350 metrową, techniczną i widowiskową trasę. Największe problemy mieli kierowcy na fragmencie w lasku, gdzie było bardzo ślisko i samochody nie zawsze jechały tam, gdzie planowali kierowcy. Na początku mieliśmy spore kłopoty techniczne ze sprzętem do pomiaru czasu, dlatego też pierwsze przejazdy zostały zakwalifikowane jako treningowe, a do klasyfikacji końcowej zostały zaliczone trzy ostatnie próby. Z tego faktu z pewnością zadowoleni byli uczestnicy którzy podczas pierwszych przejazdów potrącili szykany lub pomylili się z przejazdem w lasku. Trzy ostatnie przejazdy były pod tym względem "czyste", więc o końcowych wynikach zadecydował tylko czas przejazdów.

Nie jestem przesądny, ale awarie dwóch kolejnych laptopów zdarzają się rzadko - ważne jest jednak to, że wiemy co trzeba zrobić, żeby takie sytuacje się nie zdarzały w przyszłości. W przerwach kierowcy mogli zająć się pieczeniem kiełbasek na przenośnym ognisku.

W klasyfikacji generalnej pierwszych pięć miejsc stało się udziałem kierowców Automobilklubu Chełmskiego. Sebastian Szady (mitsubishi colt) wyprzedził Karola Krzyżanowskiego (subaru impreza), Michała Maruszewskiego (renault clio), Piotra Piaseckiego (subaru impreza) i Bogdana Malca (subaru impreza). W poszczególnych klasach najszybsi byli Jakub Odziemczyk (AK Chełmski, fiat seicento), Sebastian Szady, Michał Maruszewski i Karol Krzyżanowski.

O dużym pechu może mówić Piotr Piasecki, który zdecydowanie wygrywał wszystkie próby, jednak awaria skrzyni biegów na ostatnim przejeździe zabrała mu pewne zwycięstwo. Czyżby to była rózga od Mikołaja?! Do mety z powodu awarii technicznych samochodów nie dotarło czterech kierowców. Warto także zaznaczyć, że trzeciego kierowcę w generalce od szóstego w tej klasyfikacji dzieliła różnica . 0,6 sekundy (!!!) i bardzo dobrze, że jednak w końcu udało się dokonać elektronicznego pomiaru czasu. Na kolejną imprezę postaramy się jeszcze lepiej wyrównać trasę, szczególnie fragment który nie wydawał się groźny, ale jednak zebrał swoje żniwo.

PS1. Organizatorzy gorąco dziękują Panom Dariuszowi Marciniewiczowi i Mirosławowi Zaorskiemu z Centrum Handlowego WSCHÓD za udostępnienie terenu, zrozumienie i wszelką pomoc.

PS2. Wielkie podziękowania należą się również Danielowi Hurko (Centrum Kserografii) i Patrykowi Szademu (części do samochodów ciężarowych) za nieocenioną pomoc i wsparcie.

więcej zdjęć i filmów z imprezy na naszym funpage'u - klik