1 maja odbył się kolejny rallysprint na szutrowym torze w Chełmie. Fajna pogoda, dobra frekwencja, dużo zabawy i widowiskowych przejazdów, sporo zadowolonych kibiców, więc trudno było nie zaliczyć imprezy do udanych. Zmagania kierowców śledziło wiele fotograficznych obiektywów, więc następnego dnia w sieci pojawiło się wiele galerii. Można było zobaczyć naprawdę wiele fajnych zdjęć pokazujących dynamikę rywalizacji na luźnej nawierzchni. To była beczka miodu. Jednak zgodnie z przysłowiem w tej beczce miodu pojawiła się też łyżka dźiegciu. Po jedną z galerii pojawił się taki komentarz skierowany do mnie: "Widać fajną zabawę i Himalaje adrenaliny. A jednak coś mnie zastanowiło. Mam nagranie jak jeden z samochodów na tych fotografiach ( są numery) wyprzedza mnie i dwa inne przede mną samochody na odcinku od wjazdu na pływalnię I LO do przejścia dla pieszych przy pomniku Kościuszki w kierunku Gmachu...
... Jadąc po przejściu na czerwonym, a wcześniej i później przez podwójną ciągłą. To dobrze, że ten ćwok przeniósł się z ulicy na tor. Tyle czy na pewno?Widzę go dość często, więc czas pokarze. Jak to kiedyś powtórzy - podeślę Ci nagranie. A może ten rajdowiec przestrzaszy się tego wpisu hi,hi. "
Nie czekając na powtórzenie akcji dopytałem autora wpisu o tego "rajdowca". Jego personalia jeszcze teraz przemilczę, mając nadzieję, że do powtórki nie dojdzie. Mam nadzieję, że kolega się opamięta i nie będzie "robił wiochy", psuł opinii pozostałym uczestnikom, ale przede wszystkim nie będzie narażał zdrowia i życia swojego oraz innych uczestników ruchu drogowego.
I o to chciałem zaapelować do wszystkich kierowców, szczególnie uczestników naszych imprez. Pokazujcie, że umiecie szybko jeździć, że macie opanowaną technikę jazdy i dobry sprzęt. Ale udowodniajcie to poprzez osiąganie dobrych wyników widocznych na Tag Heuerze, a nie poprzez idiotyczne "akcje" w normalnym ruchu drogowym, godne tak wyśmiewanych przez nas "mistrzów prostej".
Na tym koniec wywodu! Rozsądni i tak zrozumieją (jeśli do tej pory o tym nie wiedzieli!), natomiast tych, którzy z percepcją tego przesłania będą mieli problemy będziemy brutalnie i bezlitośnie eliminowali z naszych imprez oraz (na ile się da) z normalnego ruchu drogowego!